czwartek, 22 lutego 2018

Głos z Faroe

Dzisiaj wracajac do Norwegii w samolocie zacząlem czytac tę ksiazke,jak narazie jest bardzo interesujaca (jestem dopiero na 60 stronie)
Bardzo fajnie sa tam opisane owce i w szczególnosci ich historia.
O czym dokladnie opowiada ksiazka dowiecie sie z opisu ale z bohaterem trafiamy nawet na mecz pilki w Torshavn.Jak narazie moge tylko powiedziec ze super opisane sa poszczegolne miejsca w Torshavn.Ksiazka zapowiada sie mega ciekawie, az zalowalem ze ladujemy :-p
Zapraszam do lektury,w koncu malo jest ksiazek w ktorych nawet pobieżnie wystepuja nasze wysepki.

http://www.faroe.pl/index.php/forum/34-811-opowieci-z-wysp-owczych/181-manuskrypt-jana-eglarza.html
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz