Dziś jeszcze jedna opinia z 2000 roku, pióra Marioli Woszkowskiej pt. "Gorzki smak raju"
"Jak się zarabiało w Polsce lat 80. w porywach 20-30 dolarów na miesiąc, to Ameryka, gdzie za sprzątanie czy pracę na budowie można było dostać 300-400 dolarów, jawiła się rajem na ziemi. Rodziny, spośród których jedna osoba wyjechała na zarobek za ocean, miały się całkiem nieźle. Stanowiły przedmiot nieukrywanej zazdrości. W „kartkowej” Polsce, gdzie wydzielano ochłapy mięsa, cukier, margarynę, wyroby czekoladopodobne, papierosy, a na półkach królował ocet – takie 300 dolarów było prawdziwym majątkiem.
Ci, którzy wracali z saksów też zdawali się potwierdzać ów sen o złotodajnej Ameryce, bo co mieli opowiadać? Jak harowali od świtu do nocy po 18 godzin, mieszkali w obskurnych piwnicach, a jedyną rozrywką było upicie się na dobranoc?
Książka Andrzeja Dudzińskiego „Dom przy Alien Avenue” nie
jest pierwszą, która ukazuje rzeczywistość emigrancką. I nie jest pierwszą,
która wywołuje sprzeciw, zwłaszcza wśród tych, którzy na saksy nie jeździli. No
bo jakżesz? Taki dumny naród, pępek świata – może dać się tak upodlić?
A bohaterowie Dudzińskiego dobitnie potwierdzają, że
człowiek znajdujący się w ekstremalnych warunkach jest gotów na każdą podłość,
na każde świństwo. Moralność ma nieskończoną ilość twarzy. Emigranckim światem
rządzą żelazne prawa. Ci, którzy im się nie podporządkowują, po prostu odpadają
z gry.
„Dom przy Alien Avenue” jest powieścią o grupie osób, które
przyjechały do Ameryki by zdobyć pieniądze i co tu jest równoznaczne – odnieść
sukces. Dudziński kreśli bardzo dokładne, pogłębione portrety psychologiczne
postaci. Splata ich losy ze sobą. I choć dzielą jego bohaterów przekonania,
diametralnie różne postawy wobec życia i podstawowych norm, to łączy je jedno –
niewyobrażalne poczucie samotności.
Reporterski charakter książki sprawia, że czyta się ją nie
jak fikcję literacką, lecz jak autentyczny reportaż o konkretnych ludziach. Nie
ma w tej powieści próby załagodzenia wizerunku polskiej emigracji. Kilkakrotnie
między wierszami autor powraca do tego samego pytania: Czy warto było?
Pan Tolek, jeden z bohaterów mówi: „Ci, którzy odkładają
swoje marzenia na później, żyją na niby, w świecie ułudy i los ich za to karze.
Kiedy budzą się z tego snu, gotowi na to by, by je spełnić, wtedy przeważnie
okazuje się, że są już zbyt starzy i zbyt przegrani, by jeszcze na cokolwiek
mieć siłę.”
I tacy są właśnie emigranci Dudzińskiego. Samotni i
przegrani."
Mariola Woszkowska
Trybuna Śląska – Dzień, Katowice, 3.08.2000
Po raz pierwszy powieść Andrzeja Dudzińskiego została wydana w Chicago, IL w 1999 roku, następnie w Polsce - nakładem katowickiego wydawnictwa Videograf II - w 2000 i 2009 roku. W 2013 roku opublikowana jako e-book w formatach PDF, MOBI i EPUB. Fragment czyta Stanisław Zatłoka. Powieść "Dom przy Alien Avenue" była prezentowana w całości w programie radiowym Stanisława Zatłoki na stacji WPNA 1490 AM w Oak Park, IL w 1999 roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz