Jakie
tajemnice zawiera ów stary manuskrypt? Kim jest jego autor? Jaki jest sekret
płatków róży? Czy odpowiedź znajduje się w murach starej katedry? Czy
niespełniona miłość sprzed wieków może odżyć w sercach tych, którzy poznają jej
historię? Co łączy Wyspy Owcze, wybrzeża Labradoru i Gdańsk?
Manuskrypt
Jana Żeglarza to opowieść o namiętnościach, miłości, przyjaźni, nienawiści,
spełnionych marzeniach i zawiedzionych nadziejach - wpleciona w wielką
historię.
"Manuskrypt
Jana Żeglarza" należy do książek, którą chciałam przeczytać od chwili
kiedy zobaczyłam jej zapowiedź. Macie tak? Czasami ciągnie mnie do jakiejś
książki i z góry wiem, że po lekturze
będę naprawdę zadowolona.
Dokładnie
tak zaiskrzyło między mną a tą powieścią. Kiedy w końcu wpadła w moje łapki
pochłonęłam ją dosłownie w ciągu jednej nocy.
Zagadki
sprzed lat , a nawet wieków od lat poruszają wyobraźnię autorów i czytelników.
Jeżeli jeszcze zamieszany w taką zagadkę jest Polak to po taką książkę trzeba
po prostu sięgnąć.
Pan
Dudziński porusza w swojej książce kwestię odkrycia Ameryki, ale nie kochani
przez Kolumba lecz przez naszego rodaka , Kaszuba - Jana z Kolna. Autorowi
udało się zbudować świetną fabułę bazując na tak naprawdę niewielu dokumentach
mówiących o istnieniu Johannesa Scolvusa, który do niedawna był postacią na
poły legendarną.Dodajmy do tego klimatyczne Wyspy Owcze, na których rozgrywa
się akcja oraz dociekliwego historyka owładniętego wręcz manią znalezienia
śladów znakomitego rodaka oraz wątek kryminalny i otrzymujemy świetną powieść,
która nie pozwoli nam zmrużyć oka zanim nie przeczytamy ostatniego zdania.
Całość
powieści to przeplatające się historie Roberta Nowickiego i jego poszukiwań
oraz fragmenty historii Jana z Kolna.
Historia
Roberta to fascynujące poszukiwanie oraz stopniowe odkrywanie fragmentów
dziennika Jana z Kolna oraz wspomniany wyżej wątek kryminalny. Część książki
dotycząca Roberta właśnie to całkiem zgrabna opowieść z elementami kryminału
lub nawet thrillera. Tajemnicze Bractwo Krzysztofa Kolumba, rosyjska mafia,
Fundacja Nansena, dzięki którym na scenę wkraczają elementy literatury
sensacyjnej. Zaskakujące zwroty akcji nie pozwalają czytelnikowi się nudzić i
zaostrzają apetyt na ciąg dalszy.
Opowieść
o Janie z Kolna to zupełnie inna bajka. Romantyczna historia żeglarza, która
poruszy niejedno serce. Jednak to nie tylko historia odkrywcy to również
historia na wskroś romantycznej miłości - tej jedynej, dozgonnej, której nie
dane było spełnienie. Historia, przy której nie raz uroniłam łezkę.
Polecam
wszystkim miłośnikom dobrej książki oraz świetnych opowieści. "Manuskrypt
Jana Żeglarza" zdecydowanie zasługuje na miejsce w Waszych biblioteczkach.
http://moniczyta.blogspot.com/
Manuskrypt
Jana Żeglarza
Andrzej
Dudziński
wydawnictwo:
Bukowy Las
ISBN:
978-83-62478-40-8
liczba
stron: 520
Oprawa:
Broszurowa ze skrzydełkami
Format
książki: 135 x 205 mm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz